ja o nim nie slyszalam ale kiedy ujrzalam go w Nimfomance ( ta scena kiedy podaje Joe reke i niczym Bog podciaga do chmur ) :D no oniemialam ma w sobie jakis seksapil i mnie pociaga :D wywarl na mnie pozytywne ogromne wrazenie:D

Filmu nie oglądałam ale muszę to zrobić jak najszybciej. :) A mówisz o 1 czy 2 części?.
Jedyne co oglądałam zwiastun nimfomanki, najlepszy moment był gdy ta dziewczyna spytała się go czy może ją rozdziewiczyc, a on tym zmyslowym głosem odpowiedział, że nie byłby to żaden problem. O kurcze, to było świetne. :D

O pierwszej, w. Drugiej części nie podoba mi się starsza wersja Jerome i jego zachowanie mimo iż czaje trzy po trzy gdyż dwójkę oglądałam w oryginale. Scena o której pisałam jest pod koniec jedynki

Ludzie hejtują go za grę w ,,Nimfomance'', ale wg mnie chciał pokazać, że jest aktorem lubiącym wyzwania, nie bojącym się ich - czyli aktorem wartościowym. To, że założył torbę na głowę odbieram jako żart, taki policzek w stronę mediów, którzy weszali na nim psy. Nie dziwię się, że się zdenerwował. Krytycy filmowi go chwalili po prezentacji filmu, ale jego satysfakcja przygasła z chwilą konfrontacji z mediami, które nie zostawiły na nim suchej nitki. Jeśli ludzie hejtują go tylko za tą rolę to wg mnie sami nie wiedzą co piszą. Widziałam tylko te dwa filmy z nim i muszę stwierdzić,że wywarł na mnie duże wrażenie, przede wszystkim odwagą wystąpienia w tak kontrowersyjnym filmie tak kontrowersyjnego i znanego reżysera. Krytykom już udowodnił,że aktorem jest wyżej niż przypuszczano (przeciętnym). Gra bardzo dobrze i mogę to stwierdzić już (tylko) po tym filmie. Nie pojmuję dlaczego ktoś pisze, że gra beznadziejnie lub jego zachowanie jest żałosne. To raczej komentarze ludzi na forum są poniżej poziomu. Szkoda mi go, bo inteligentnym nikt nie wmówi, że umie grać, ale ci mniej wrażliwi i zbulwersowani lub obrzydzeni jego występem w tym filmie, mogą go odbierać zupełnie inaczej. No i, jak wyżej - jest bardzo przystojny. Ktoś napisał o tej scenie jak ją ,,podnosi'' jakby z nieba, wtedy w parku - ja także odniosłam wtedy takowe wrażenie. Podsumowując, wcześniej kojarzył mi się bardzo źle - jako facet od Transformers'ów, sparingowany z najgorszą aktorką świata (Megan Fox) - teraz jednak wiem, że doczepianie mu etykietki, nie zobaczywszy ani jednego filmu z nim było błędem, dlatego radzę innym oceniającym, brać w rozwagę to jak go oceniają. Jeśli nie spodobał się Wam w jakimś innym filmie, to jeszcze nie czyni go mało wartościowym aktorem. Za ,,Nimfomankę'' ma u mnie ogromnego plusa. :)

* nikt nie wmówi, że nie umie grać.
- literówka

Wiele ludzi zaczęło go krytykować z powodu założenia torby na głowie, pewnie wiesz o co chodzi. :)

suechan myśle tak jak Ty :)

Dobry z niego aktor,ma w sobie''to coś''.Nie jest wymuskanym piz**siem,tylko normalnym facetem i za to go cenię ;)

zgadzam się,nie ma imponującej postury ani wzrostu,nadrabia to jednak wielkim talentem.zachwycił mnie jako chas w constantine swoją uroczą buzią i wspaniałą grą aktorską.jest po prostu niezwykły.

Jest podobny do młodego Dave'a Gahana z Depeche Mode

Ja też uważam ,że chłopak ma w sobie to coś...bardzo chętnie zobaczył bym go w jakiejś komedii romantycznej...:)

dla mnie on jest anty seksualny, jeszcze jak grał w Transformersach był taki nawet, a teraz schudł , ma dłuższe włosy , jakiś taki obleśny się zrobił