Film dedykowany jest reporterom wojennym, którzy stracili życie podczas ostatniej dekady. Opowiada o wydarzeniach z sierpnia 2008 roku oraz rosyjskiej inwazji na Gruzję. Akcja filmu ukazuje reportera Thomasa Andersa (Rupert Friend), który znalazł się w samym centrum tych tragicznych wydarzeń.
film niepokojąco proroczy -vide sytuacja na Krymie i przemowa Prezydenta Kaczyńskiego "dziś
Gruzja,jutro Ukraina..." W całej rozciągłości zgadzam się z opinią Agasuchy w kwestii odwagi
naszego nieżyjącego prezydenta. O ile kilka lat temu obraz mógł być uważany za opowieść o
historii,z dzisiejszej perspektywy...
Moim zdaniem Lech Kaczyński wykazał się wielką odwagą i nie mam wątpliwości, że żaden inny polityk nie zająłby takiej postawy gdyby był na jego miejscu. Z góry zaznaczam, że nie jestem pisowcem i nie oceniam partii, tylko Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta. A jeśli chodzi o rosjan (specjalnie z małej litery) to nie...
więcej...kiedyś Niemcy bronili vaterlandu pod Moskwą a teraz Rosja broni ojczyzny ale, zawsze w cudzym, kraju...dziwne